Aktualnie z powodu panującej epidemii musimy pozostać w domach. W tym czasie wracamy wspomnieniami do podróży, które już odbyliśmy, i planujemy te następne, licząc, że COVID-19 da nam jako ludzkości w końcu trochę wytchnienia. Podczas tego oczekiwania postanowiliśmy porozmawiać z Justyną i Andrzejem z podróżniczego Instagrama Kamperem_z_rowerem. Spytaliśmy o ich podróże ౼ wyjazdy kamperem wraz z ich dzieckiem Frankiem, na których nigdy nie brakuje również wycieczek rowerowych. Cała trójka podróżuje po Polsce i Europie w poszukiwaniu rodzinno-rowerowych wrażeń, a jak widać na ich Instagramie, w pełni im się to udaje! Poruszają się kamperem Fiat Ducato Maxi z zabudową od Dolkamp. Zadaliśmy im kilka pytań o ich podróże.

Dlaczego wybraliście podróże kamperem i co według Was jest najlepsze w takiej formie podróżowania?
Zmusiła nas do tego sytuacja finansowa. Brak kasy😊 Mieliśmy zwykłego busa z rozkładaną kanapą, rowery i siebie. Było cudownie. Trasa Elbląg, Puck, Władysławowo, Hel, Ustka , Łeba, Mielno to nasza pierwsza wyprawa. Podróż kamperem daje niesamowite możliwości. Widoki z łóżka są często lepsze niż w hotelach z gwiazdkami. Niesamowita bliskość natury. Zmiana planów możliwa jest praktycznie w każdym momencie. Swoje ukochane łóżko i podusia. Jak to się mówi ౼ wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, a nasz domek na kółkach mamy ze sobą. Kamper też dlatego, że nigdy nie lubiliśmy szukać, rezerwować hoteli, kwater itp. Jest tego zbyt wiele i ciężko się zdecydować. Poza tym strach, czy faktycznie w danym miejscu dobrze byśmy się czuli. Nie lubimy natłoku ludzi, jeśli kemping ౼ to mały, kameralny.
Jak to się mówi ౼ wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, a nasz domek na kółkach mamy ze sobą.
Od kiedy podróżujecie w ten sposób?
Zaczęliśmy kilkanaście lat temu. Nie znaliśmy zbytnio takiej formy podróży.
Jakie kierunki polecilibyście na podróżowanie rowerowe w Polsce?
Polska jest cudowna do zwiedzania rowerowego. W związku z tym, że śmigamy z dzieckiem, wybieramy trasy bezpieczne. Najlepsze są takie, gdzie nie ma aut. Mnie zachwyca każda wyprawa, nawet przez las u nas w mieście, tak że trudno wybrać najlepsze. Nieważne, czy są to góry, Mazury, Wybrzeże, Kaszuby itp., wszędzie jest cudownie.
Którą podróż rowerowo-kamperową wspominacie najlepiej?
Myślę, że pierwsza i ostatnia podróż były najlepsze. Pierwsza, gdyż było to coś nowego i fascynującego, a ostatnia, ponieważ jestesmy bardziej świadomi. Nowe rowery, które się mega sprawdziły, oraz ponton, dzięki któremu mogliśmy odwiedzić cudowne bezludne plażyczki i zakamarki.
Jako pierwszą podróż zaliczyliśmy wyprawę busem, który miał rozkładaną kanapę. Zaczęliśmy od Elbląga, przez Hel, Władysławowo, Ustkę, Łebę aż do Mielna. Ostatnia wyprawa również była jedną z tą najlepszych. Była najdłuższa – trwała prawie miesiąc. Kilka dni w naszych górach: Białka, Szczawnica a potem Chorwacja.

O czym nie można zapomnieć podczas wycieczek kamperowo-rowerowych?
Ubezpieczenie ౼ to daje poczucie bezpieczeństwa. Sprzęt rowerowy, kaski, lekarstwa. Najlepiej zrobić sobie wcześniej listę rzeczy, które są nam niezbędne.
Jak podróżuje się kamperem z dzieckiem? O czym warto pamiętać?
Podróż z dzieckiem to zupełnie inny poziom 🙂 No jest inaczej. Musimy pamiętać o postojach, ale tu kamper jest chyba niezastąpiony. Wszystko pod ręką… Siku, jeść, chwila zabawy. Nasz syn uwielbia tę formę podróży i już pyta, kiedy jedziemy. Na pokładzie mamy piłki, badminton, frisbee itp. Nie ma nudy i siedzenia przed tv, lubimy aktywnie się bawić. Pamiętajmy o tym, aby wypośrodkować atrakcje dla nas i dzieci, tak, by każdy był zadowolony.
Jakaś rada dla tych, którzy jadą pierwszy raz?
Pozytywne nastawienie! Nie ścigać się z czasem, tylko na spokojnie chłonąć. Ciągła zmiana miejsc też jest męcząca.

Jeśli będzie taka możliwość w tym roku, gdzie chcielibyście tym razem pojechać?
Pragniemy wrócić do Chorwacji na plażę Divna, tam jest nasz mały raj. A co do reszty nie mamy planów.
Polecamy profil kamperem_z_rowerem na Instagramie! My nie mamy wątpliwości, że kamper i rowery to doskonałe połączenie. Może kogoś z Was też zainspirują?